
Poniedziałek – dzień 8 naszej przygody w Łebie
Poranek przywitał nas silnym wiatrem, który towarzyszył nam przez cały dzień. Kurtki i kaptury stały się obowiązkowym elementem naszego stroju. Skoro o kąpieli w morzu nie było mowy, postawiliśmy na wodne atrakcje pod dachem – w dwóch grupach wybraliśmy się do aquaparku w hotelu Grand Maxim. Żwawym krokiem dotarliśmy na miejsce w około 30 minut.
Cieplutka woda, jacuzzi, rwąca rzeka i zjeżdżalnia doskonale wynagrodziły nam brak plażowania. Było pływanie, moczenie się, zjeżdżanie i mnóstwo śmiechu. Niespodzianką był powrót do ośrodka – żółtymi melexami, które dostarczyły dodatkowej frajdy!
Popołudnie upłynęło spokojniej. Spędziliśmy je w małych grupach: jedni wybrali się na spacer po mieście i nad morze, inni raczyli się goframi, a jeszcze inni skupili się na pracy nad projektami tematycznymi. Klasy piąte przygotowywały prezentacje o Słowińskim Parku Narodowym, a klasy siódme przypomniały najważniejsze informacje o Półwyspie Helskim.
Przed nami wyjątkowy dzień – pożegnanie z morzem i… OSTATNIA NOCOWANKA…
Wioletta Olejnik
Dyrektor Szkoły Podstawowej
im. Henryka Sienkiewicza w Jaczowie








