Kolejny, piąty dzień na zielonej szkole na długo pozostanie w naszej pamięci.
Rano, po śniadaniu udaliśmy się na spacer brzegiem morza. Oddychaliśmy świeżym powietrzem, nasyconym jodem, który z pewnością jest receptą na poprawę odporności dla każdego.
Udaliśmy się również do Muzeum Bursztynu w Jarosławcu. W tym miejscu poznaliśmy genezę bursztynu bałtyckiego, która przedstawiona była w sposób niezwykły. Wewnątrz budynku stworzono rekonstrukcję lasu bursztynowego z drzewami ociekającymi żywicą. Oglądaliśmy również podziemną kopalnię bursztynu, w której znajdowała się jedna z największych brył bursztynu, jakie są w Polsce. Sala inkluzji przeniosła nas do świata latających owadów zamkniętych w bryłkach bursztynu.
Następnie dotarliśmy do Latarni Morskiej w Jarosławcu, która stanowi wspaniały punkt widokowy. Na jej szczycie, z tarasu widokowego podziwialiśmy wspaniałą panoramę Jarosławca oraz okolicznych miejscowości. W nocy, z naszego ośrodka „BARKA” oglądamy światła wysyłane z latarni w stronę morza.
Kolejną atrakcją tego dnia był zielony domek, zwany również grzybkiem. Jest to chyba najbardziej malowniczo położony domek letniskowy nad polskim morzem. Wisi sobie, tuż nad klifem, i zachwyca przechodzących turystów. Niegdyś na klifie powstało kilka domków tworząc ośrodek pracowniczy. Do dziś ostał się tylko jeden. Pozostałe domki osunęły się wraz z klifem do morza.
Po obiedzie, korzystając z ładnej pogody udaliśmy się na plażę Dubaj, gdzie nieopodal podczas spaceru znaleźliśmy bardzo urokliwie miejsce – dwa piękne drzewa, których pnie porośnięte były porostami, świadczącymi o czystym nadmorskim powietrzu w regionie.
Po kolacji, wszyscy wybieramy się na relaks podczas wieczornego seansu filmowego.
Wioletta Olejnik
Dyrektor Szkoły Podstawowej
im. Henryka Sienkiewicza w Jaczowie